Byłem trochę zdziwiony ciążą małżonki.
- Ja też się cieszę - powiedziałem i pocałowałem ją w policzek.
Poszliśmy nad piękny wodospad, położyliśmy się nad jego brzegiem, a ja zacząłem nucić ,, A Thousand Years ''. Neh zasnęła,a ja ciąglę nuciłem.
Kiedy się obudziła, był już zachód.
Usiedliśmy na środku polany wpatrzeni w zachodzące słońca. Neharika wtuliła się we mnie,a ja zacząłem śpiewać :
,, Heart beats fast colors and promises
How to be brave how can I love when I'm afraid to fall
But watching you stand alone
All of my doubt suddenly goes away somehow
One step closer
I have died everyday waiting for you
Darling don't be afraid
I have loved you for a thousand years
I'll love you for a thousand more
Time stands still beauty in all she is
I will be brave I will not let anything take away
What's standing in front of me
Every breath every hour has come to this
One step closer ''
Potem dołączyła się ukochana:
.. I have died everyday waiting for you
Darling don't be afraid
I have loved you for a thousand years
I'll love you for a thousand more
And all along I believed I would find you
Time has brought your heart to me
I have loved you for a thousand years
I'll love you for a thousand more
One step closer
One step closer
I have died everyday waiting for you
Darling don't be afraid
I have loved you for a thousand years
I'll love you for a thousand more
And all along I believed I would find you
Time has brought your heart to me
I have loved you for a thousand years
I'll love you for a thousand more ''
- Czy tylko mi się wydaje, że ta piosenka jest o nas ? - zapytała
- Nie, kochanie, nie tylko tobie - mówiąc to pocałowałem ją w czoło i zacząłem nucić jakąś piosenkę.
< Neharika ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
-
Gdy się odwróciłem ujrzałem waderę. Nie była jakaś oszołamiająca. Zwykła, przeciętna wadera. Zresztą... Wystawiłem kły i , otoczyłem '...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz