- O co ci chodzi? - spytałam 
Basior spojrzał na mnie i nic nie odpowiedział. Ja nie byłam w ciąży, bo z nikim nie spałam, a noc poślubną przebalowalismy tańcąc z Black'iem. Więc to jest niemożliwe bym była w ciąży. Medyk sie pomylił w swoich domniemaniach. Powiedziałam to Black'owi. Poszłam sie przejść zostawiając go samego, bo miałam dość jego milczenia.  Weszłam do Lasu Strachu i Śmierci oraz pogadałam ze zjawami o moich problemach. Było już ciemno i powinnam wracać, gdy nagle usłyszałam jak woła mnie Black Prince. Znalazł mnie i spojrzał mi w oczy, a potem rzekł 
- Przepraszam 
Zdziwiło mnie to
- Za co? - spytałam 
<Black Prince????>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz