poniedziałek, 25 maja 2015

Od Black Princa do Ahiry

Chciałem krzyczeć, że ją kocham, ale nie potrafiłem tego wykrztusić.
Tylko zwiesiłem głowę i odszedłem zawiedziony.
Poszedłem do jaskini zająć się Kat.
Podszedłem do niej i obmyłem ranę.
Potem położyłem ją na ziemi.
- Dziękuję za wszystko - wykrztusiła i pocałowała mnie, a potem położyła się na boku. - Zawsze wszyscy uważali mnie za potwora - szepnęła - Byłam wyrzutkiem, demonem... Wtedy pojawiłeś się ty... 
Nie mogłem nic powiedzieć tylko wyjąkałem kilka słów:
- Przykro mi. - mówiąc to położyłem się obok niej i leżałem tak, aż zasnęła

< Ahira ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...