Poszłam do mojego kuzyna - Mystic. Cały dzień nic nie robiliśmy tylko gadaliśmy o wszystkim co się ostatnio zdarzyło. Na przykład, o zdradach, małżeństwach, itd... Gdy zaczęło się ściemniać, razem poszliśmy do Miko i uścisnęliśmy się po po rodzinnemu, co Miko doskonale zrozumiał, po czym pożegnaliśmy się, i rozeszliśmy do naszych jaskiń.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
-
- Pewnie. Teraz śpij - rzekłem Jass się blado uśmiechnęła i zasnęła. Położyłem się obok niej i jej pilnowałem przez całą noc, nawet oka nie...
-
- Wiesz raczej nie jestem fanem spacerów - rzekłem zimno - Aha - Cześć ! - rzekłem odwracając się. < Woodnight ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz