czwartek, 28 maja 2015

Od Severyl do Mystic

Poszłam do mojego kuzyna - Mystic. Cały dzień nic nie robiliśmy tylko gadaliśmy o wszystkim co się ostatnio zdarzyło. Na przykład, o zdradach, małżeństwach, itd... Gdy zaczęło się ściemniać, razem poszliśmy do Miko i uścisnęliśmy się po po rodzinnemu, co Miko doskonale zrozumiał, po czym pożegnaliśmy się, i rozeszliśmy do naszych jaskiń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...