Spotkałem tam Blooda i Demona.
- Hej ! - krzyknąłem podbiegając do nich
- Hej Sev ! - powitali mnie - Co tam u ciebie ? Długo cie tu nie widzieliśmy - zaśmiał się Bloody
- Śmieszne ! Byłem w północnej stronie watahy. - oznajmiłem
- Uuuu... - skomentował Demon
Przewróciłem oczami na znak zarzenowana.
- Poznałem tam całkiem fajną Waderę. Nazywa się Saorise - powiedziałem czekając na ich reakcje
Nie skomentowali tego.
Przez kilka godzin gadaliśmy o wszystkim, ale o niczym.
Później wróciłem do domu.
< Woodnight ? Saorise ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz