wtorek, 12 maja 2015

Od Erzy do Ridian'a

Nudziło mi się okropnie samej! Postanowiłam się przejść na mały spacer. Poszłam najpierw na Polanę Pełni Księżyca, bo to miejsce było moim ulubionym. Gdy szłam w tamtym kierunku to wpadłam na kogoś 
- Przepraszam, ale ze mnie niezdara!  Jestem Erza - rzekłam z lekkim zakłopotaniem w głosie 
- Spoko, jestem Ridian, a może pójdziemy na spacer? - zaproponował 
Spojrzałam na basiora i się zastanowiłam chwila
- Pewnie - odparłam
Akurat poszliśmy na Polanę Pełni Księżyca. Usiedliśmy nad brzegiem jeziora i rozmawialiśmy. Nagle wepchnęłam go do wody, a on mnie za sobą pociągnął. Wygłupialiśmy i  śmialiśmy się z tego. Gdy wyszliśmy byliśmy cali mokrzy...
<Ridian ??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...