poniedziałek, 11 maja 2015

Od Woodnight do Seven i Sairose

Przechodziłam właśnie obok jaskini Sevena, gdy usłyszałam płacz. Musiałam zareagować.
- Seven! - Szepnęłam. - Chodź na chwilę...
Gdy wyszedł z jaskini zaczęłam rozmowę.
- Co się stało? - Zapytałam zaniepokojona.
- Sao... Ona... Jest w ciąży. - Wyznał mi.
- O rany! - Nagle rozbolała mnie głowa. - I co teraz?

< Seven? Zaakceptujesz mnie i przestaniesz się na mnie złościć? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...