poniedziałek, 18 maja 2015

Od Average do Woodnight

- Też tak sądzę - powiedziałem radośnie
Usiedliśmy obok siebie i wpatrywaliśmy się w nieruchomą taflę wody.
Naglę Woodnight wepchnęła mnie do wody, a ja ją wciągnąłem.
Pływaliśmy jakąś godzine, a potem wyszliśmy.

< Woodnight ? Co robiliśmy potem ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...