sobota, 23 maja 2015

Od Rucy do Ridiana

Lexi odwiozła nas do domu. Ridian zsiadł ze smoka i pobiegł poinformować alfę o pożarze. Ja zostałam z Lexi. Trochę porozmawiałyśmy, gdy nagle złapał mnie kolejny skurcz. Jeknęjam z bólu i padłam na ziemię...

< Lexi? Jak zareagowałaś? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...