niedziela, 17 maja 2015

Od Scar do Jesse i Deathre

- Ja już pójdę - powiedziałem i skierowałem się w kierunku lasu.
Kiedy tak szedłem naglę wpadłem na jakąś Waderę.
- Przepraszam - powiedziałem i pomogłem wstać waderze - Jestem Scar. A ty ?
- A ja Deathre - przedstawiła się
- Dasz się na przeprosiny zaprosić na spacer ? - zaproponowałem
- Chętnie
Poszliśmy nad jezioro.
Wadera manipulowała wodą. To było niesamowite ! Jej łapy idealnie kontrolowały ruchy unoszącej i spadającej wody.
- Gdybyś zaprowadził mnie nad wodospad pokazałabym ci fajniejsze rzeczy - uśmiechnęła się wadera
- Robi się późno - uznałem ze smutkiem - Odprowadzę cię.
Kiedy wróciłem już do swojej jaskini ciągle rozmyślałem o Deathre. Zakochałem się ? Nie !!!

< Deathre ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...