Jednak ten dzień był udany. Uszczęśliwiona, położyłam się spać.
* Następnego dnia *
Obudziłam się dość późno. Nagle, przed oczyma zobaczyłam królika. Zdziwiłam się, bo nie przypominałam sobie, żebym lunatykowała. Wtedy przypomniało mi się, że został mi jeden posiłek, z wczorajszego polowania z Avem.
< Averagne? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
- 
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
 - 
Nie mogłam w to uwierzyć. Jutro miałam umrzeć? Pamiętam, że wbiegłam do lasu i nagle coś mnie złapało i rzuciło mną o ziemie. Później zobacz...
 - 
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz