Od Ghost do Saorise, Księżna i Woodnight

- Dobrze skoro już przechodzimy do takiego słownictwa to wypier**laj ! - warknąłem i odszedłem dumnie

Wróciłem do jaskini i położyłem się spać.

* Następnego dnia *

Poszedłem na spacer gdzie spotkałem pewną Waderę.

- Jestem Księżna - odparła - A ty ?

- Ja Ghost - rzekłem.

W jej towarzystwie czułem się jakoś tak normalnie.

- Przejdziemy się ? - zaproponowała

- Tak - przytaknąłem i razem poszliśmy do Wodnego Gaju.

Do jaskini wróciłem póżnym wieczorem.

Podczas swojego powrotu na swojej drodze spotkałem Woodnight.

< Woodnight ? >