piątek, 21 sierpnia 2015

Od Deathre do Mystic

Zdziwiło mnie to, że Mystic nie zjadł. Zazwyczaj jadł, aż mu się uszy trzęsły.
- Czemu nie jesz ? - zapytałam po skończeniu obiadu i nakarmieniu Saphi
-  Nie byłem głodny - mówiąc to odwrócił wzrok. Kłamał.
- Jasne. Wcale nie jesteś gruby - rzekłam i przytuliłam się do niego
- Mhm - odparł bez przekonania
Wybraliśmy się na spacer.

< Mystic ? Co robimy ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...