Razem z Sill'em i dzieciakami wybraliśmy się nad jezioro. Naglę zobaczyłam Etera, a obok nij małą waderke i dwa dziwne stworzenia
- Cześć ! - krzyknęła z uśmiechem
- Witaj - odparłam - Jak się miewasz ? - spytałam
- Całkiem dobrze - mruknęła
- Dzieciaki ! Idźcie się pobawić z Tsuy'nuią - powiedziałam - My będziemy na tamtej skale - mówiąc to wskazałam miejsce
Razem z Sillem i Eterą usiedliśmy na skale i zaczęliśmy rozmawiać.
< Etero ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz