środa, 19 sierpnia 2015

Od Tamary do Picaollo

Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam.
* Następnego dnia *
Kiedy się obudziłam obok mnie leżeli Ashita i Akiro, oraz Picaollo.
Zaraz po mnie wszyscy inni również się obudzili.
- Dzięń dobry - mówiąc to ukochany mnie pocałował, a potem wstał
Picaollo wyszedł z jaskini zapolować, a ja w tym czasie nakarmiłam szczeniaki.
Kiedy wrócił zjedliśmy śniadanie i wybraliśmy się na spacer.
Poszliśmy nad Jezioro Zabawy. 
Naglę podszedł do nas jakiś basior.
- Witaj Piękna - rzekł do mnie - Jestem Hiron
- Odwal się od niej ! - warknął Picaollo i stanął przede mną
- Dobra ! Dobra ! - rzekł - Do widzenia, Piękny Kwiecie - rzekł i puścił mi oko

< Picaollo ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...