środa, 19 sierpnia 2015

Od Deathre do Mystic

Kiedy się obudziłam obok mnie leżał Mystic. Jeszcze smacznie spał. Na szczęście mieliśmy zapasy jedzenia, więc wyciągnęłam największego jelenia jakiego mieliśmy i położyłam przed ukochanym.
Obudził się jakieś 5 minut później skuszony pysznymi zapachami.
- Polowałaś ? - zapytał
- Nie wzięłam ze spiżarni - wyjaśniłam
- To dobrze - wymamrotał pod nosem myśląc, że nie słyszę
Poszliśmy się przejść na Plażę Nowego Życia. Oglądaliśmy przemieszczające się planety. To było niesamowite.
- Masz jakieś plany dotyczące dziecka ? - zapytał naglę Mystic
- Masz jakieś dobre imiona ? Myślałam o Daika, albo Saphira. - rzekłam - Co o tym myślisz ?

< Mystic ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...