Zastanowiłam się chwil i powiedziałam :
- Nic... Pytał się o ciebie - rzekłam - I o to co u ciebie, nie wiedział, że tak wybuchniesz - oparłam
- Ta.. - mruknęła
Naglę podbiegli o mnie Kira i Shiryo.
- Co tam u was ? - spytałam
- Fajnie - krzyknęli chórem i położyli się obok mnie
- Chyba są zmęczeni - szepnęłam Sill'owi do ucha - Powinniśmy wracać do domu
Pożegnaliśmy się z Eterą.
- Pogadaj z Voodoo - krzyknęłam odchodząc
Wróciliśmy do jaskini i położyliśmy się spać.
< Etero ? Pogadasz z Voodoo ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz