- To ja ide do siebie - rzekłem
- A może wybierzemy się na polowanie ? - zapytała
- Jasne - odparłem i zanim zdarzyłem się obejrzeć już biegliśmy w stronę Lasu Łowów.
Złapałem najdorodniejszą sztukę ze stada, a Woodnight sarnę.
Po zjedzonym posiłku wybraliśmy się na spacer.
< Woodnight ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz