piątek, 21 sierpnia 2015

Od Mystic do Deathre

Po poprzednim dniu, byłem strasznie zmęczony. Nawet nie usłyszałem jak Deat weszła do wody i się pluskała.
Ptaszki śpiewały - co jeszcze bardziej mnie usypiało, aż w końcu zasnąłem.
Dopiero po kilku godzinach zbudził mnie mokry prysznic. Natychmiast się poderwałem i wskoczyłem do wody.

< Deathre? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...