niedziela, 16 sierpnia 2015

Od Mack'a do Tashy

Wróciliśmy do domu, a ponieważ już się ściemniało położyliśmy się spać.
* Następnego dnia *
Kiedy się obudziłem poszedłem coś upolować.
Wróciłem do jaskini ze świeżo złowionym jeleniem. Tasha przed chwilą się obudziła.
- Witaj Śpiochu ! - powiedziałem z uśmiechem i pocałowałem ją w policzek.
Zjedliśmy śniadanie i wybraliśmy się na spacer.
- Kochasz mnie ? - spytała znienacka ukochana
- Oczywiście - odparłem bez namysłu
Poszliśmy do Lasu Miłości, kiedy naglę usłyszałem kroki.
Kiedy się odwróciłem ujrzałem... Hirona...
- Czego tutaj chcesz ?! - warknąłem na niego
- Tak, tylko przechodzę - rzekł i ominął nas szerokim łukiem
- Nie chce ie widzieć ! - krzyknąłem za nim i razem z Tashą poszliśmy w inną stronę.

< Tasha ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...